piątek, 20 listopada 2015

29. Gwiazdki. o3o

    Otóż dzisiaj z Harry'm szukałyśmy gwiazdek... I ta-da, mamy wszystkie! :D


Zajęło nam to łącznie ok. 2 godziny, ale cichoo. XDDD

I odkryłyśmy całkiem zacne miejsce. *-* Będziemy tam stałymi gośćmi. :D




wtorek, 17 listopada 2015

28. Udało się. ^^

    Otóż w sobotę z Harry'm po długiej przerwie od gry spędziłyśmy pół nocy na grze. No i Harry zaproponowała żebyśmy poszły poszukać czerwonych kości, bo mi brakowało 5, a ona już dawno miała wszystkie (serdecznie Cię nie pozdrawiam XD). No i tak sobie szukamy, szukamy.. Znalazłam 3. Myślałam, że się zastrzelę.. No i szukamy dalej - nigdzie nie ma! I Harry w końcu mówi: "Kurde, ja się tu gubię, wracamy?". W tym momencie zsiadam z konia, podchodzę do skały... Kopię... A tam co? 2 kręcone! Więc poleciałam szybko do JG modląc się, bym dobrze zapamiętała, że potrzebuję 12 kości. I grożąc sobie, że jak się pomyliłam to strzelę do siebie oszczepem. Ale na szczęście mogłam wymienić szkielet. I w taki oto sposób nie mam już żadnych zadań dostępnych i wszystkie reputacje, które się da na podziwianą. <3 Jeszcze tylko wytrenuję fiorda i kucyka i "skończę" grę... Tzn, skończyłabym, gdyby nie to, że jutro wychodzi Epona. Ale pewnie ja ją zobaczę dopiero w czwartek (jutro mam pogrzeb. Tzn, nie ja, bo nie mnie będą zakopywać, ale rozumiecie o co chodzi...).


Dodatkowym plusem tego, że nie muszę kopać był fakt, że mam o wiele więcej miejsca w ekwipunku, a pierwsze co zrobiłam po powrocie do Steva było wyrzucenie kilofa do szafy gdzieś w otchłań, na sam dół. Ale dzięki temu znalazłam kiełbaski! Nie mam zielonego pojęcia co one robiły w szafie... Ale to się wytnie, ważne że można było nimi świętować skończenie wszystkich zadań w grze. ^^ 

czwartek, 5 listopada 2015

27. Dreamer

    Tak, tak, coraz bardziej się pogarszam. Ale to chwilowe. Po prostu tu zły humor, teraz nauka, także nie miałam czasu. No, ale dzisiaj tak krótko, bo jutro znów mamy test (już 9 w miesiącu, brawo szkoło)... I... I może jutro, jako iż weekend się rozpiszę o aktu, które były już jakiś czas temu. Ale co zrobić, podobno szkoła ważniejsza.

    Prawie pół miesiąca temu kupiłam sobie konia. Chciałam się w jakiś sposób pocieszyć, no to kupiłam sobie drugiego fiorda, Dreamwalker, którego imię pochodzi od zespołu, który wypuścił opening do anime "Noragami", które tak by the way polecam. Niestety SSO nie przewidziało słowa "Sleep", "Sleepy", czy cuś, dlatego wzięłam synonim, "Dream".  Koń od razu podbił moje serce. Jest po prostu cudny. <3



A wy macie jakieś nowości? ^-^